MONA LIZA (znalazła dom)

Mona Liza ma już odpowiedzialny dom

Czy pochodzenie, wygląd, charakter konia w dzisiejszych czasach musi określać jego przeznaczenie?

Monaliza jest pod opieką OTOZ Animals od ponad 3 lat. Trafiła do nas w wyniku interwencji niehumanitarnego traktowania. To właśnie jej pochodzenie, skazało ją na wyjazd do Włoch. Przyszła na świat z wyrokiem: rzeźnia, jak straci wartość hodowlaną. A przecież konie zimnokrwiste nie różnią się niczym od tych szlachetnych. Mona też się nie różni, no może poza tym, że ma wspaniały charakter, uwielbia przebywać w pobliżu ludzi. Jest 9cioletnią, gniadą klaczą w typie sztumskim. Pracuje pod siodłem i w bryczce. Jest spokojna przy wszelkich zabiegach. Mimo swojej masy jest bardzo delikatna przy kontakcie z człowiekiem. Nie gryzie, nie kopie, w stadzie jest bezkonfliktowa. Taki typ misia do kochania. Obiecaliśmy jej wspaniały dom, gdzie ludzie pokochają ją tak samo mocno jak ona kocha ich.
Klacz nie do hodowli, ani nie na sprzedaż – HANDLARZOM dziękujemy. Dla nas koń to nie suche kilogramy wagi tylko żywa, czująca istota.

Szukamy domu odpowiedzialnego, gdzie Mona świetnie sprawdzi się jako wierzchowiec, koń zaprzęgowy, a z racji budowy i wspaniałego charakteru hipoterapeuta. Prosimy o kontakt osoby pełnoletnie, mające doświadczenie w pracy z końmi. Klacz przebywa w przytulisku dla zwierząt gospodarskich „Rogate Ranczo” OTOZ Animals, w Bojanie, woj. pomorskie.

Dodaj komentarz