Metamorfoza Sigmy jest niesamowita.
Z wylęknionego, chowającego się w najdalszym ciemnym kącie konia, stała się lgnącą, domagającą się pieszczot maskotką.


Metamorfoza Sigmy jest niesamowita.
Z wylęknionego, chowającego się w najdalszym ciemnym kącie konia, stała się lgnącą, domagającą się pieszczot maskotką.