Czy podsłuchujecie w Wigilię swoje zwierzaki?

Jak myślicie, co miałyby Wam do powiedzenia? 🎄🐈🐕

Każdy zna legendę o tym, że w Wigilię o północy zwierzęta przemawiają ludzkim głosem, ale czy wiecie, że korzenie tych wierzeń sięgają aż czasów starosłowiańskich? Powodem była tradycja świętowania okresu zimowego przesilenia słońca oraz obchodzenia uroczystości… ku czci zmarłych przodków. 😮

Wigilia jest dniem pełnym magii ⭐️ Według starych wierzeń dusze zmarłych przodków pojawiają się na ziemi, by razem z żyjącymi spędzić ten wyjątkowy wieczór. Uważano, że zwierzęta są łącznikiem z zaświatami i dzięki nim przodkowie mogą przemówić. Stąd też wzięła się powszechna wiara, że tej nocy przemawiają ludzkim głosem 🐈🐕🐄🐖

Ale czy podsłuchiwanie zwierząt w Wigilijną noc może skończyć się tragicznie? ☠️

Na Kaszubach znana jest legenda, o gospodarzu, który postanowił podsłuchać swoje bydło o północy, ukrywając się w korycie. Nie spodziewał się, że woły będą rozmawiać o zbliżającym się terminie… jego śmierci. Biedak tak się wystraszył, że dostał zawału i umarł na miejscu.

Czy wierzycie w tę legendę❓ Życzymy Wam Wesołych Świąt i aby o północy Wasze pupile miały Wam same dobre rzeczy do powiedzenia 😀🐈🐕⭐️

Bohaterami zdjęć są podopieczni Rogatego Ranczo OTOZ Animals 🐄

Kozy Marta i Elvis, klacz Rapsodia, lama Karol oraz reszta ekipy dołącza się do życzeń❗️⭐